Z uwagi na wysoce skomplikowaną budowę wtryskiwaczy Common Rail, praktycznie niemożliwe jest wyprodukowanie identycznych wtrysków - nawet różnice na poziomie kilku tysięcznych milimetra będą widoczne podczas pracy wtryskiwacza. Dlatego też wtryski zarządzane są przez sterownik silnika, który na bieżąco przeprowadza korekty wtrysku, tak, aby zapewnić równe funkcjonowanie jednostki napędowej. W tym celu musi on posiadać jednak odpowiednie informacje, które wgrywane są właśnie podczas kodowania wtryskiwaczy.
Jeśli pominie się ten kluczowy krok, objawy niezakodowanych wtryskiwaczy będą bardzo łatwo zauważalne nie tylko w postaci szarpania silnika, ale także kłopotów z rozruchem, podwyższonego zużycia paliwa, nadmiernej emisji spalin i czarnego dymu z rury wydechowej, palącej się kontrolki check engine czy też wyraźnego spadku mocy pojazdu. W takiej sytuacji związek pomiędzy zamianą wtryskiwaczy a nierówną pracą silnika wydaje się być oczywisty. Warto jednak pamiętać, że te objawy mogą wynikać również z uszkodzenia pompy wysokiego ciśnienia, dlatego zaleca się jej dokładne sprawdzenie.
Wymiana wtryskiwaczy - nowe czy regenerowane?
W przypadku awarii wtrysku kierowcy decydujący się na wymianę wtryskiwaczy mają do wyboru zakup podzespołów nowych albo regenerowanych - która opcja jest lepsza? Jeśli zależy nam na oszczędnościach, przy jednoczesnym braku konieczności rezygnowania z wysokiej jakości, warto wybrać wtryskiwacze regenerowane w autoryzowanym serwisie.
Po kompleksowej naprawie z zachowaniem rygorystycznych standardów określanych przez producenta wtryskiwacze odzyskują pełną sprawność i fabryczne wartości testowe. Oznacza to, że swoją pracą w układzie nie różnią się niczym od nowych podzespołów. Jeśli zaś chodzi o cenę regeneracji wtrysków, może ona być nawet kilkukrotnie niższa w porównaniu z zakupem wtryskiwaczy fabrycznie nowych.